Nasz drugi zespół seniorów pokonał w niedzielę na własnym boisku LKS Grzegorzowice 3:0 notując tym samym dziewiąty z rzędu wygrany mecz przy Bogumińskiej 17. Ostatnią porażkę unici zanotowali 26 czerwca 2021 roku i odważnie idą śladem swoich starszych kolegów grających w IV lidze, którzy również już od ponad roku nie przegrali u siebie. Niedzielna wygrana przyszła łatwo, goście praktycznie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Mateusza Tomalę i tylko naszej nieskuteczności rywale zawdzięczają w miarę niskie rozmiary porażki. Unici rozpoczęli rewelacyjnie, bowiem już w 4 min. objęli prowadzenie po tym jak długie podanie Arkadiusza Wosia sfinalizował mocnym strzałem w “krótki” róg Daniel Podbioł. Kolejna szansa nadarzyła się 20 minut później, ale po zagraniu Łukasza Wójtowicza znakomitą okazję zmarnował Jakub Makselan. W 32 min. kolejna centra Wosia znalazła tym razem na “długim” słupku Tomasza Antończyka, który głową z kilku metrów wpakował futbolówkę do siatki. Podopieczni trenera Szymona Sosny jeszcze mocniej nacisnęli na przeciwnika, w 41 min. Antończyk zrewanżował się Wosiowi za asystę przy drugiej bramce, ale strzał z woleja “Arasa” obronił bramkarz Grzegorzowic. Minutę później znakomitej okazji nie wykorzystał Podbioł, który dosłownie z dwóch metrów nie trafił do bramki po centrze z kornera Antończyka. W doliczonym czasie pierwszej połowy po prostopadłym podaniu Podbioła sam przed bramkarzem znalazł się Makselan, ale strzelił obok lewego słupka. Po przerwie w naszym zespole pojawiło się trzech nowych graczy i w 48 min. po mocnym uderzeniu jednego z nich Dmytro Skrynnyka piłka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką. W 55 min. po kolejnym dośrodkowaniu spod narożnej chorągiewki Antończyka, Rafł Cyrulik uderzał z 14 metrów, golkiper gości sparował ten strzał , a dobitka Wójtowicza poszybowała nad poprzeczką. W 60 min. na boisku pojawił się Dawid Skrzyszowski, dla którego był to występ numer 150 w naszych barwach i od razu posłał dwa mocne dośrodkowania, ale nikt z jego kolegów nie zdołał wpakować piłki do siatki. W 69 min. Cyrulik znalazł się oko w oko z bramkarzem, ale ten nie dał się pokonać. W 72 min. na kolejną indywidualną akcję zdecydował się Skrynnyk, ale jego mocny strzał z 17 metrów zmierzający pod poprzeczkę sparował na rzut rożny golkiper rywala. W 77 min. trzecia próba “przełamania” się skutecznego w poprzednim sezonie Cyrulika i tym razem spaliła na panewce, bowiem jego strzał o pół metra minął lewy słupek. Unici w końcu dopięli swego w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to po długim wybiciu Tomali, Skrynnyk z pomocą niezbyt fortunnej interwencji bramkarza ustalił wynik spotkania na 3:0 dla gospodarzy. Kolejny mecz unici rozegrają w najbliższą niedzielę z LKS-em Brzezie, który obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z czterema punktami na swoim koncie. Spotkanie to rozegrane zostanie na boisku Rafako Racibórz, na którym swoje mecze w roli gospodarza rozgrywają nasi najbliżsi rywale.

KS UNIA II TURZA – LKS GRZEGORZOWICE 3:0 (2:0)

1 – 0  Daniel Podbioł 4 min. asysta Arkadiusz Woś
2 – 0  Tomasz Antończyk 32 min. (głową) asysta Arkadiusz Woś
3 – 0  Dmytro Skrynnyk 90+1 min. asysta Mateusz Tomala

Sędziowali: Marek Nowakowski (główny), Grzegorz Gajda , Michał Węglorz (asystenci). Widzów: 50. Żółte kartki: Krzysztof Świątkowski, Łukasz Liszka

KS UNIA II TURZA: Mateusz Tomala – Krystian Kozieł (74. Andrzej Chlebik), Cezary Chojka (80. Bartosz Moj), Łukasz Wójtowicz – Arkadiusz Woś (60. Dawid Skrzyszowski), Grzegorz Buczek, Łukasz Adamczyk (46. Rafał Cyrulik), Artur Sosna (46. Dmytro Skrynnyk) – Tomasz Antończyk, Daniel Podbioł (74. Kamil Brachmański), Jakub Makselan (46. Jakub Kucza). Trener: Szymon Sosna
LKS GRZEGORZOWICE: Marek Urbisz – Damian Zuber, Robert Parys, Tomasz Grud, Jan Bulla (81. Jan Cieliński) – Łukasz Liszka, Robert Doleżałek, Łukasz Haras (88. Patryk Pendziałek), Krzysztof Świątkowski (46. Daniel Kocur), Michael Kiszka – Michał Bortel (46. Dominik Kiszka). Pozostali rezerwowi: Adam Jurecki, Daniel Depta. Trener: Robert Doleżałek