W meczu ostatniej kolejki sezonu 2021/2022 Unia Turza uległa na wyjeździe Spójni Landek 0:2. Już przed tym spotkaniem wiadomo było, że unici w końcowej tabeli zajmą trzecie miejsce, a gospodarze walczyli jeszcze co prawda o pierwszą ósemkę, ale pomimo wygranej zajęli ostatecznie miejsce dziewiąte. Sobotni mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie, i choć turzanie dłużej utrzymywali się przy piłce, to dwa poważne indywidualne błędy spowodowały, że ostatecznie musieli pogodzić się z porażką. Unici pojechali do Landeka w znacznie okrojonym składzie, bowiem część zawodników (Patryk Dudziński, Mateusz Tomala, Bartosz Łyczko, Dmytro Skrynnyk) reprezentowała naszego sponsora firmę “Rekpol” w turnieju “Tatry Cup”, czyli nieoficjalnych mistrzostwach Polski firm (wygrali całe zawody), Wojciech Orzeł nie mógł wejść na boisko z powodu drobnego urazu, a Dawida Pawlusińskiego zatrzymały sprawy rodzinne. W pierwszych 20 minutach meczu na boisku niewiele się działo i dopiero w 23 min. Daniel Podbioł przechwycił piłkę na 30 metrze od bramki gospodarzy, ale jego strzał spoza pola karnego minimalnie przeleciał obok spojenia słupka z poprzeczką. Znacznie skuteczniejsza była “9” Spójni, czyli skuteczny wiosną Szymon Gołuch, który wykorzystał błąd Aleksandra Barteczko i silnym strzałem z 14 metra pokonał Przemysława Cieślę. Turzanie odpowiedzieli indywidualną akcją Arkadiusza Wosia, ale jego strzał z ostrego kąta sparował Łukasz Krzczuk, a dobitka głową Daniela Grymana była zbyt słaba i golkiper Spójni poradził sobie z nią bez problemu. Więcej miał ich w 34 min. Cieśla, który z trudem sparował na rzut rożny mocne uderzenie Gołucha z 16 metrów. W drugiej połowie, podobnie jak w pierwszych trzech kwadransach nie działo się zbyt wiele pod obiema bramkami, gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska i dopiero w 66 min.gospoadrze poważnie zagrozili naszej bramce, ale na szczęście Bartosz Rutkowski z linii pola karnego trafił tylko w słupek. W 75 min. aktywny Gołuch wykorzystał kolejny błąd naszej defensywy, tym razem odbierając piłkę Michałowi Mazurowi wpadł w pole karne i precyzyjnym uderzeniem tuż przy dalszym słupku pokonał bezradnego Cieślę. Unici odpowiedzieli cztery minuty później kiedy to na strzał z 25 metrów zdecydował się wprowadzony na boisko kilka minut wcześniej Kamil Kuczok, ale Krzczuk nie dał się zaskoczyć i sparował futbolówkę na rzut rożny, a po nim uratował swój zespół od straty gola po instynktownej interwencji przy strzale głową Podbioła z 5 metrów. Na więcej podopiecznym trenera Marka Hanzela gospodarze już nie pozwolili i spokojnie dowieźli dwubramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka arbitra. W tym tygodniu unitów czekają jeszcze dwa treningi, a potem udadzą się na zasłużony odpoczynek po bardzo intensywnej rundzie wiosennej, bo oprócz skomasowanych ligowych obowiązków, grali jeszcze w meczach pucharowych, gdzie przypomnijmy odpadli dopiero w półfinale tych rozgrywek na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Te pucharowe sukcesy i trzecie miejsce w ligowej tabeli na pewno należy uznać za bardzo dobry wynik, bo choć apetyty przed sezonem były może i wyższe, to wobec dłuższych kontuzji licznej grupy zawodników (jesienią Paweł Staniczek, a wiosną Sławomir Musiolik, Wojciech Caniboł, Piotr Glenc, Arkadiusz Woś czy Kamil Sikora) oraz zimowych ubytków (Szymon Kalisz, Michał Rycka, Maciej Gaszka, Paweł Kulczyk) były one znacznie trudniejsze do spełnienia. Trener Hanzel powrót do zajęć zaplanował na poniedziałek 11 lipca, a nowy sezon wystartuje nieco ponad miesiąc później, czyli w sobotę13 sierpnia.

KS SPÓJNIA LANDEK – KS UNIA TURZA 2:0 (1:0)

1 – 0  Szymon Gołuch 26 min.
2 – 0  Szymon Gołuch 75 min.

Sędziowali: Mateusz Piszczelok (główny), Marcin Gizński, Jakub Kociołek (asystenci). Widzów: 20. Żółte kartki: Szymon Gołuch – Daniel Gryman, Piotr Glenc

KS SPÓJNIA LANDEK: Łukasz Krzczuk – Jakub Wojtyła (88. Oliwier Buchczik), Mariusz Masternak, Maciej Marek, Marcin Habdas – Szymon Kuś, Wojciech Pisarek (75. Mariusz Bojarski), Daniel Sobas (66. Kacper Wybrańczyk), Bartosz Rutkowski, Mateusz Skrobol – Szymon Gołuch. Pozostali rezerwowi: Oskar Wybrańczyk, Marcin Preisner, Marcel Adamczyk. Trener: Krystian Odrobiński
KS UNIA TURZA: Przemysław Cieśla – Piotr Glenc, Aleksander Barteczko, Szymon Jary – Arkadiusz Woś (86. Dawid Skrzyszowski), Paweł Staniczek, Kamil Tront (72. Kamil Kuczok), Michał Mazur – Mariusz Wanglorz, Daniel Podbioł, Daniel Gryman. Pozostali rezerwowi: Marcin Musioł, Wojciech Orzeł. Trener: Marek Hanzel