W rozegranych w piątek i sobotę meczach naszych drużyn młodzieżowych trampkarze Unii pokonali na własnym boisku LKS Ocice 8:1, a młodziki wygrały w Czernicy z miejscowym Zameczkiem 6:2. Po wtorkowym remisie młodzików w meczu na szczycie ze swoją imienniczką z Raciborza, wywalczonego dzięki znakomitej postawie w bramce Sylwestra Marcola, który co prawda puścił dwie bramki, ale wygrał mnóstwo pojedynków sam na sam z najlepszym na boisku Dawidem Bartosikiem, tym razem, choć to gospodarze z Czernicy jako pierwsi trafili do siatki, to młodzi turzanie szybko odpowiedzieli trzema golami zdobytymi w przeciągu kilku minut i potem już do końca dyktowali warunki gry. Jeszcze przed przerwą dołożyli dwie kolejne bramki i stało się jasne, że tego meczu już nie przegrają. W drugiej połowie już tyle goli nie padło, z naszej strony celnym strzałem popisał się Nikodem Mazur, a w odpowiedzi końcowy rezultat ustalił Dominik Mandrysz. Po tym zwycięstwie nasłuchiwaliśmy wieści z Raciborza, gdzie Unia mierzyła się z trzecim w tabeli Bukiem Rudy. Naszej drużynie by zachować realne szanse na awans do III Ligi Wojewódzkiej potrzebny był w tym meczu remis, niestety pomimo ambitnej gry rudzian, to gospodarze wygrali 6:4 i teraz musimy ewentualnie liczyć, że w ostatnim meczu sezonu niespodziankę sprawi Rafako, a sami musimy pokonać coraz lepiej spisujące się Grzegorzowice. Sobotni mecz trampkarzy toczył się bez większych emocji, bo choć goście na początku mieli wyśmienitą okazję by objąć prowadzenie, to potem sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi wziął Kuba Biela, który w trakcie pierwszej połowy zaliczył klasycznego “sześciopaka”, często wykorzystując fakt, iż bramkarz Ocic nie dysponował zbyt dobrymi warunkami fizycznymi. Wynik 6:0 sprawił, że w drugiej części gry podopieczni trenera Jacka Bugli nieco spuścili z tonu, goście w 58 min. zdobyli honorowe trafienie autorstwa ich kapitana Łukasza Sładkowskiego, ale potem do bramki trafiali już tylko turzanie, najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kacpra Osydy głową celnie uderzył Błażej Marcol, a na cztery minuty przed zakończeniem meczu w zamieszaniu podbramkowym najwięcej zimnej krwi zachował Samuel Lis i to on mocnym strzałem z 8 metrów ustalił wynik spotkania na 8:1.

LKS ZAMECZEK CZERNICA – KS UNIA TURZA 2:6 (1:5)

1 – 0  Olga Max 9 min.
1 – 1  Jakub Czarnecki 13 min. (samobójcza)
1 – 2  Kacper Osyda 14 min.
1 – 3  Nikodem Mazur 16 min.
1 – 4  Kacper Osyda 24 min.
1 – 5  Igor Rek 30 min.
1 – 6  Nikodem Mazur 44 min.
2 – 6  Dominik Mandrysz 45 min.

Sędziował: Tomasz Sobeczko

LKS ZAMECZEK CZERNICA: Karol Cojg (31. Mateusz Szostak) – Jakub Czarnecki, Filip Babuchowski, Kaspian Cnota, Szymon Bartczak – Krzysztof Mandrysz, Jakub Gebel, Olga Max – Tymoteusz Szczyrba. Ponadto grali: Dominik Mandrysz, Remigiusz Chowaniec, Nina Max, Mariusz Sopa, Tomasz Skowronek. Trener: Radosław Olszyna
KS UNIA TURZA: Sylwester Marcol – Sebastian Materzok, Igor Rek, Błażej Marcol, Tobiasz Banach – Szymon Tatarczyk, Kacper Osyda, Konrad Lis – Nikodem Mazur. Ponadto grał: Piotr Szymura. Trener: Dariusz Pawlusiński

KS UNIA TURZA – LKS OCICE 8:1 (6:0)

1 – 0  Kuba Biela 13 min.
2 – 0  Kuba Biela 18 min.
3 – 0  Kuba Biela 22 min.
4 – 0  Kuba Biela 27 min.
5 – 0  Kuba Biela 32 min.
6 – 0  Kuba Biela 38 min.
6 – 1  Łukasz Sładkowski 58 min.
7 – 1  Błażej Marcol 66 min. (głową)
8 – 1  Samuel Lis 76 min.

Sędziował: Marcin Szymiczek

KS UNIA TURZA: Piotr Pendziałek – Igor Rek, Błażej Marcol, Andrzej Chlebik, Jakub Kołat – Szymon Tatarczyk, Robert Myśliwiec, Kacper Osyda, Samuel Lis, Kuba Biela – Nikodem Mazur. Ponadto grali: Sylwester Marcol, Michał Grutz, Jakub Piprek, Konrad Lis, Sebastian Materzok. Trener: Jacek Bugla
LKS OCICE: Anatol Fita – Damian Sładkowski, Dawid Wesołek, Mateusz Fiur, Oskar Zychla, Łukasz Sładkowski, Julia Herber, Tobiasz Mikołajec, Kamil Skorupski, Piotr Sładkowski, Piotr Gębarowski. Ponadto grali: Zuzanna Skupnik, Michał Stolarski. Trener: Daniel Skupnik