Koniec piłkarskiego roku klasa okręgowa NEWS by admin - 27 listopada 201927 listopada 20192 Sobotnim pucharowym meczem turzanie zakończyli piłkarski rok 2019, więc pora na podsumowanie osiągnięć naszego zespołu. Unia po rundzie jesiennej poprzedniego sezonu zajmowała w tabeli drugie miejsce, mając dwa punkty straty do prowadzącej Odry Wodzisław. W okresie przygotowawczym podopieczni trenera Marcina Malinowskiego, który zimą zastąpił Jacka Gorczycę, rozegrali osiem spotkań sparingowych odnosząc w nich 5 zwycięstw, dwa mecze zakończyły się remisami, a ulegliśmy tylko III-ligowemu Gwarkowi Tarnowskie Góry 0:1. Cieszyły wygrane z Polonią Bytom, silnym wtedy Rymerem Rybnik czy też aż 5:0 z Naprzodem Borucin. W drużynie nie doszło do wielkich zmian, doszło dwóch stoperów z MKP Odry Wodzisław – Kacper Krupiński i grający trener Malinowski, ukraiński pomocnik Vadym Pradunets, a w trakcie rundy wobec kontuzji Kamila Główki do naszej bramki powrócił Piotr Paś. Zmiany w obronie sprawiły, że Unia w trzech pierwszych spotkaniach nie straciła gola efektownie wygrywając 10:0 z Rafako Racibórz, a potem dwa derbowe pojedynki z Naprzodem Czyżowice 4:0 i Czarnymi Gorzyce 3:0. Wydawać się mogło, że trudno będzie zatrzymać rozpędzoną maszynę, ale 6 kwietnia niespodziewanie ulegliśmy na wyjeździe Gwieździe Skrzyszów 1:2 i straciliśmy fotel lidera. Choć potem wygraliśmy m.in. trudne wyjazdowe spotkanie w Świerklanach, to 1 maja tylko zremisowaliśmy bezbramkowo z Silesią Lubomia, i stało się jasne, że o awans będzie niezwykle trudno. Pomimo tego, iż do końca sezonu nie straciliśmy już punktów, to jednak okazało się, że to równie dobrze grający wodzisławianie otrzymali promocję do IV ligi. Do awansu nie wystarczyło zdobycie w 30 meczach 79 punktów i strzelenie 122 bramek!, a paradoksalnie pięć lat temu, kiedy Unia awansowała do IV ligi do awansu wystarczyły”zaledwie” 64 punkty i zdobycie 65 goli. W przerwie letniej doszło do sporych ruchów transferowych, z drużyny odeszli przede wszystkim najlepszy strzelec w historii klubu (112 bramek w 137 meczach!!!) Dawid Hanzel, doświadczeni Arkadiusz Lalko i Kamil Kostecki, cała trójka bramkarzy, do tego Jan Krupiński i Bartosz Suszek. Jasne było, że musieliśmy sięgnąć po nowych graczy, przyszło ich aż dziesięciu, niektórzy tak jak Dawid Skrzyszowski, Szymon Sosna, Rafał Ganita czy Dominik Zganiacz wrócili do Unii po krótszej bądź dłuższej nieobecności, a z nowych twarzy pojawili się bramkarze Przemysław Cieśla i Bartosz Kowalski, oraz młodzi i utalentowani Jakub Malinowski, Bartosz Łyczko, Krystian Imiela, czy tylko nieco starszy Kamil Brzoska. Zanim rozpoczęły się przygotowania do nowego sezonu, to 22 czerwca odbyły się główne obchody jubileuszu 95-lecia Unii, w ramach których nasi seniorzy ulegli I-ligowemu GKS-owi Jastrzębie 1:5. Trener Marcin Malinowski zaplanował w krótkim okresie przygotowawczym sześć sparingów, ale jak wiemy do skutku doszło tylko pięć, bowiem ten z MKP Odrą Centrum zablokowali kibice APN Odry Wodzisław. Odnieśliśmy w nich cztery zwycięstwa, a nie daliśmy rady tylko III-ligowemu Pniówkowi Pawłowice. Niestety na minus tego okresu musimy zaliczyć bardzo poważną kontuzję, którą odniósł w meczu z Gaszowicami Dawid Pawlusiński. Uraz wykluczył młodszego “Plastika” z gry w rundzie jesiennej, ale mamy nadzieję, że rehabilitacja przebiega prawidłowo i Dawid na wiosnę powróci na ligowe boiska w dobrej formie. W sezonie 2019/2020 Unia była zaliczana do faworytów rozgrywek i początek ligowej rywalizacji to potwierdził. Turzanie z pierwszych siedmiu meczów wygrali sześć i tylko Krzyżanowice znalazły sposób na naszą ofensywną grę, notując bezbramkowy remis. Potem przyszedł krótki na szczęście kryzys, porażka z Unią Racibórz 0:4 na własnym stadionie mocno szokowała, potem w końcówce meczu straciliśmy zwycięstwo w Połomii i spadliśmy w tej wyrównanej na początku sezonu lidze, aż na piąte miejsce. Ta sytuacja na szczęście podziałała na naszych zawodników jak przysłowiowa płachta na byka i do końca rozgrywek już nie znaleźliśmy pogromców, wygrywając osiem spotkań z rzędu, co zaowocowało oczywiście pierwszym miejscem w tabeli z czteropunktową przewagą nad drugim Naprzodem Borucin. W dobrej grze nie przeszkodziła nam nawet nagła zmiana trenera, bowiem po meczu w Łaziskach trener Malinowski zakończył pracę w Unii, zostając asystentem trenera Dariusza Dudka w Zagłębiu Sosnowiec. Bilans ligowych meczów w Unii w tym roku to 27 zwycięstw, 3 remisy i tylko dwie porażki, przy imponującym bilansie bramkowym 111:25. Należałoby jeszcze dodać, że nasz zespół grał w kwietniu w finale podokręgowego Pucharu Polski, niestety przegranym 0:2 z Dębem Gaszowice, a w nowej edycji również doszliśmy do finału, który rozegrany zostanie tuż przed rozpoczęciem rundy wiosennej w marcu przyszłego roku. W drodze do decydującego spotkania unici ograli Czarnych Gorzyce 3:1, po koncertowej grze Naprzód Borucin 7:1 oraz w ubiegłą sobotę po niezwykle wyrównanym meczu Zameczek Czernica w serii rzutów karnych. Na pewno był to dobry rok dla naszej drużyny seniorów, gdyż z 96 możliwych do zdobycia punktów wywalczyliśmy aż 84 i średnio strzelaliśmy prawie 3,5 bramki na mecz. Co prawda, nie udało się w poprzednim sezonie ani awansować do IV ligi, ani zdobyć po raz pierwszy w historii klubu Pucharu Polski, ale mamy nadzieję, że teraz jesteśmy na dobrej drodze by oba te cele osiągnąć. Share on Facebook Share Share on TwitterTweet Share on Pinterest Share Share on LinkedIn Share Share on Digg Share
rok naprawdę imponujący – wielkie brawa dla całej drużyny i sztabu szkoleniowego ! z nie kłamaną radością przychodzi się na stadion Unii i podziwia świetną grę naszego zespołu !!! oby tak na wiosnę – powodzenia !!! Odpowiedz
Duże słowa uznania dla całego zespołu, trenera, sztabu szkoleniowego za tak udany rok. Bardzo interesująca, ciekawa, skuteczna gra całego zespołu sprawiła że zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Wielokrotnie słyszało się (podczas meczu) od kibiców innych drużyn, że Turza gra skutecznie, ofensywie i jest ta drużyną, która liczy się i ma duże szanse na awans. Wiosna pokaże jak będzie, życzę udanego i owocnego okresu przygotowawczego, oraz awansu do IV ligi.Drużynę na pewno stać na utrzymanie formy prezentowanej w rundzie jesiennej Odpowiedz