Remisem 2:2 zakończyło się dzisiejsze spotkanie sparingowe naszego zespołu z Płomieniem Połomia. Rezultat meczu został ustalony już po 22 minutach gry, a później choć oba zespoły miały swoje szanse, bramki już nie padły. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni trenera Mirosława Szwargi. W 12 min. strata piłki w środkowej strefie boiska poskutkowała akcją Pawła Sękowskiego, który po krótkim prowadzeniu piłki zagrał do nadbiegającego Wojciecha Łaskiego, a ten płaskim strzałem po “długim” rogu pokonał Tomasza Lewandowskiego. Trzy minuty później kapitalna “bomba” z 25 metrów Dariusza Pawlusińskiego ostemplowała słupek połomskiej bramki, a dobitkę Dawida Pawlusińskiego wybronił Łukasz Tecław. W 17 min. był już jednak bezradny wobec świetnie rozegranej akcji naszego zespołu. Marek Gładkowski prostopadłym podaniem uruchomił na lewym skrzydle Piotra Glenca, ten dośrodkował w pole karne gdzie czyhał już niepilnowany Dawid Hanzel i z bliska pokonał golkipera Płomienia. Minutę później unici już prowadzili, bowiem technicznym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się testowany zawodnik z Ukrainy i piłka przelobowała wysuniętego na 5 metr bramkarza naszych rywali. Unici niestety zbyt długo nie cieszyli się z prowadzenia, bo we wspomnianej 22 min. Jan Krupiński sfaulował w polu karnym Sękowskiego, a sam poszkodowany pewnie wykorzystał rzut karny. W 34 min. na uderzenie z dystansu zdecydował się Paweł Szczeciński, ale Lewandowski końcami palców sparował ten strzał na poprzeczkę i piłka wyszła na rzut rożny. Po przerwie bliski strzelenia gola był ponownie Sękowski, ale w zamieszaniu podbramkowym jego uderzenie zostało zablokowane, a z dobitką świetnie poradził sobie Kamil Główka. W 62 min. znów dobra interwencja Główki uratowała Unię przed stratą bramki, kiedy to po krótko rozegranym rzucie wolnym z 17 metrów uderzał pod poprzeczkę dobrze nam znany Adam Ucher. W ostatnich 20 minutach jakby bardziej aktywni byli unici, ale nie przyniosło to bramek, choć te mogli strzelić w 70 min. Paweł Staniczek, który z 5 metrów nie trafił głową w światło bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dawida Pawlusińskiego, w 82 min. Arkadiusz Lalko trafił z dystansu w słupek, a w 84 min. bliski zdobycia gola był debiutujący w pierwszym zespole 16-letni Mikołaj Knopek, którego strzał trafił w stojącego 3 metry od bramki obrońcę, a dobitkę tego samego zawodnika obronił Daniel Antończyk. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli IV ligi połomianie okazali się wymagającym rywalem, mając w swoich szeregach trudnego do zatrzymania Sękowskiego, napsuli unitom sporo krwi. W obu zespołach zabrakło kilku zawodników z nominalnie pierwszej jedenastki, w Unii nie grali m.in. Kamil Kuczok i jego imiennik Kostecki, a u rywali Łukasz Matuszek i Konrad Cieślak. W tym tygodniu czekają unitów jeszcze dwa treningi, weekend nasi zawodnicy mają wolny, gdyż zrezygnowaliśmy ostatecznie z gry z juniorami Stadionu Chorzów, a za tydzień 27 lutego zmierzymy się drugi raz tej zimy z Rymerem Rybnik.

KS PŁOMIEŃ POŁOMIA – KS UNIA TURZA 2:2 (2:2)

1 – 0 Wojciech Łaski 12 min. asysta Paweł Sękowski
1 – 1 Dawid Hanzel 17 min. asysta Piotr Glenc
1 – 2 zawodnik testowany 18 min.
2 – 2 Paweł Sękowski 22 min. (rzut karny)

Sędziowali: Mateusz Piszczelok (główny), Piotr Poznański, Karolina Konsek (asystenci)

KS PŁOMIEŃ POŁOMIA: Łukasz Tecław – Paweł Szczeciński, Daniel Lubszczyk, Adam Ucher, Daniel Wawrziczek – Arkadiusz Kindalski, zawodnik testowany, Karol Szypuła, Łukasz Sitek, Wojciech Łaski – Paweł Sękowski. W drugiej połowie grali też: Daniel Antończyk, Dariusz Husarz, Bartosz Łyczko. Trener: Mirosław Szwarga
KS UNIA TURZA: Tomasz Lewandowski (46. Kamil Główka) – Gabriel Szkatuła (46. Robert Maryniok), Jan Krupiński (46.Arkadiusz Lalko), Kacper Krupiński (69. Jan Krupiński), Piotr Glenc – Dawid Pawlusiński, Paweł Staniczek (46. Marcin Malinowski), Dariusz Pawlusiński (69. Paweł Staniczek), Marek Gładkowski (72. Mikołaj Knopek), zawodnik testowany – Dawid Hanzel (63. Bartosz Suszek). Trener: Marcin Malinowski